No i po świętach pozostały okruszki po kątach i po boczkach... Hi,hi,hi... po świętach, po świętach a tu trzeba zakasać rękawy i do sylwestrowych wypieków przystąpić, a potem w szał karnawałowych wpaść słodkości póki się jeszcze w drzwiach kuchni mieszczę. Hi,hi,hi... Powspominam sobie dzisiaj
Marcepanowe róże
Na ciasto: 50 dag mąki, 40g drożdży, 1/4 l mleka, 80g cukru, 100g margaryny, szczypta soli, Na nadzienie: 100g surowej masy marcepanowej, 100g cukru złocistego, 100g zmielonych orzechów lub migdałów, 2 białka, 20g rumu, 1/2 łyżeczki cynamonu
Zarobić ciasto drożdżowe - zakładam że każdy wie jak, ja dodam jednak od siebie, że wszystkie produkty wcześniej podgrzewam do mniej więcej tej samej temperatury bowiem drożdże lubią ciepełko i z wdzięczności zawsze pięknie wyrastają. Utrzeć masę marcepanową z cukrem, orzechami, białkiem, cynamonem,oraz z rumem na gładką masę (dodałam też rodzynki bo lubię). Natłuścić blachę. Ciasto drożdżowe rozwałkować na 30x80 i 1 cm grubości, rozsmarować masę marcepanową, zwinąć od dłuższej strony w roladę i pokrajać na kawałki szerokości 4 cm. Ułożyć je koło siebie na blasze i pozostawić na 30 min pod ściereczką do wyrośnięcia. Piec około 30 min w temp 200 stopni. Można zamiast marcepanowego przyrządzić nadzienie z twarogu, owoców kandyzowanych lub maku. To już jak kto woli.
No i nikt nie zgadnie co znalazłam pod choinką. Książkę kucharską, a jakże :)
Przepis z książki "Mała szkoła pieczenia"
4 komentarze:
Bardzo ładne!
Szczęsliwego Nowego Roku!
Szczęśliwego Nowego Roku! :)))
Szczęśliwego nowego roku!
Pozdrawiam!
http://kaktusss.blox.pl/html
Dziękuję ślicznie :)
I wam również z serca życzę powodzenia w nowym roku :))))
Prześlij komentarz